W lasach RDLP w Radomiu 153 lata temu miały miejsce wydarzenia związane z przebiegiem Powstania Styczniowego (1863-1864). Stacjonowały tu oddziały powstańcze, rozgrywały się bitwy i potyczki, nie brakuje też miejsc straceń i mogił. W radomskiej dyrekcji LP zebrano te informacje tworząc mapę miejsc związanych z tymi wydarzeniami oraz wystawę o miejscach pamięci, dowódcach i bohaterach Powstania.
Powstanie było największym polskim powstaniem narodowym, miało charakter wojny partyzanckiej, toczącej się w znacznej części w lasach. Objęło swym zasięgiem teren Królestwa Polskiego, łącznie z Litwą, a największe boje stoczono na Lubelszczyźnie, Podlasiu, Białorusi, Litwie, a także obszarze między Wisłą a Pilicą, stanowiącym obecnie teren RDLP w Radomiu.
W okresie tym teren radomskiej dyrekcji LP administracyjnie należał do województwa sandomierskiego i krakowskiego (obecnie woj. świętokrzyskie i południowa część woj. mazowieckiego).
W lasach radomskiej dyrekcji Lasów Państwowych wciąż rosną drzewa, które były milczącymi świadkami tamtych wydarzeń, często noszą imiona dowódców Powstania, tj. Sosna Langiewicza w Nadleśnictwie Skarżysko na pamiątkę stacjonowania na pobliskiej polanie oddziałów powstańczych Mariana Langiewicza. Miejsca związane z powstaniem zostały upamiętnione przez krzyże, pomniki, obeliski, tablice, kapliczki. Znaczna część pomników i tablic pamiątkowych poświęconych powstańcom powstawała i nadal powstaje przy znacznym zaangażowaniu Lasów Państwowych.
Warto pamiętać, że powstanie miało też konsekwencje dla przyszłego funkcjonowania lasów i polskiej administracji leśnej. Były to czasy bardzo trudne, związane z kradzieżami drewna, efektami uwłaszczenia, represjami na administracji leśnej, obciążeniem lasów rządowych różnymi formami służebności rzeczowych lub świadczeniowych. Jak mówi Piotr Kacprzak, zastępca dyrektora ds. gospodarki leśnej RDLP w Radomiu, pasjonat historii: – Choć Powstanie Styczniowe trwało tylko 15 miesięcy to dla gospodarki i administracji leśnej było jednym z najgorszych okresów w ich dotychczasowym jej funkcjonowaniu. Szykanowanie i aresztowania administracji leśnej było na porządku dziennym, choć należy stwierdzić, że tylko sporadyczna jej część wzięła udział w Powstaniu. Stan represji ze strony władz zaborczych trwał do 1915 r. tj. do czasu wejścia wojsk austro-węgierskich.
Wśród leśników dyrekcji radomskiej można też znaleźć potomków wielkich dowódców Powstania Styczniowego. Pułkownik Dionizy Feliks Czachowski – najwybitniejszy dowódca powstania to pradziadek emerytowanego nadleśniczego Nadleśnictwa Dobieszyn Jana Chryzostoma Czachowskiego.
Mając na uwadze dziedzictwo kulturowe związane z Powstaniem Styczniowym w lasach pracownicy z RDLP w Radomiu zebrali informacje o 153 miejscach bitew i 170 miejscach pamięci związanych z Powstaniem Styczniowym. W ten sposób powstały dwie mapy, które uświadamiają, jak wiele tych miejsc znajduje się w lasach i ich sąsiedztwie. Można je obejrzeć na wystawie prezentowanej w budynku radomskiej dyrekcji LP pt. „153 rocznica Powstania Styczniowego między Wisłą a Pilicą w województwie sandomierskim i krakowskim”. Na 24 planszach zawarto także informacje o miejscach pamięci na terenie RDLP w Radomiu związanych z powstaniem, ale także informacje o dowódcach oddziałów powstańczych i bohaterach tego okresu związanych z regionem.
Edyta Nowicka
– kierownik Zespołu ds. Promocji i Mediów Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu