25 osób, w tym dwie kobiety, w sobotę 23 stycznia, przepłynęły wpław Wisłę w Sandomierzu. Pierwszą Zimową Przeprawę przez rzekę zorganizował Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Wisła w Sandomierzu w południe miała 2 stopnie ciepła, temperatura powietrza wynosiła minus 4. Do pokonania było ok. 350 metrów, co zajęło morsom około 5 minut.
– To był krótki dystans, ale wymagający, od połowy trudniej było machać płetwami – powiedział Szymon Krajewski z krakowskiego klubu morsów Kaloryfer. Justyna Ciosek z Tarnobrzega stwierdziła, że płynęło jej się dobrze, ponieważ był dosyć mocny prąd, który dobrze niósł i od polowy całego dystansu można było płynąć na luzie. Wszyscy uczestnicy przepływali Wisłę w strojach kąpielowych, płetwach, rękawiczkach i czapkach.
Wyczynom śmiałków przyglądała się spora grupa widzów. Niektórzy przyjechali do Sandomierza specjalnie, aby podziwiać odwagę i kondycję morsów. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwali ratownicy.
Impreza odbyła się po raz pierwszy. Dyrektor MOSiR-u Paweł Wierzbicki zapowiada, że zostanie wpisana do stałego kalendarza wydarzeń.