Przed Sądem Okręgowym w Kielcach rozpoczął się proces podejrzanego o dokonanie podwójnego zabójstwa. Doszło na początku ubiegłego roku przy ulicy Pomorskiej w Kielcach. Zamordowani zostali małżonkowie, 30 letnia kobieta i 53 letni mężczyzna. Oskarżonego Marka S. zatrzymano w kwietniu ubiegłego roku.
Akt oskarżenia odczytał prokurator Robert Słowakiewicz, z Prokuratury Rejonowej Kielce Wchód. Marek S. miał doprowadzić do śmierci 30-letniej Anny N. oraz 53-letniego Andrzeja R. Zbrodnię popełnił z powodów zasługujących na szczególne potępienie. Był winny małżeństwu ponad 200 tysięcy złotych, a gdy zwrócili się do niego o pieniądze, postanowił ich zabić. Drugi zarzut dotyczy przywłaszczenia pieniędzy na szkodę Mariana N. w wysokości 120 tysięcy złotych i 83 tysięcy dolarów.
Marek S. nie przyznał się do żadnego z zarzutów. Odmówił składania wyjaśnień i odpowiadania na pytania Sądu. W tej sytuacji, prokurator odczytał zeznania oskarżonego ze śledztwa. Marek S. twierdził, że między małżonkami często dochodziło do awantur. Wyjaśniał, że w mieszkaniu ofiar mogły być ślady jego krwi i odciski palców, ponieważ bywał tam często, a nawet pomagał w remoncie toalety i wtedy się skaleczył.
Na wniosek obrońców, sąd utajnił przebieg dalszej części rozprawy, ponieważ zeznania zaczęli składać świadkowie. Proces będzie miał charakter poszlakowy. Oskarżonemu grozi dożywocie. Następną rozprawę zaplanowano 1 lutego.