M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
W kościele Wszystkich Świętych w Starachowicach odbyły się w sobotę uroczystości upamiętniające 3. rocznicę śmierci Jadwigi Kaczyńskiej – Honorowej Obywatelki Starachowic. Wziął w nich udział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński.
Została odprawiona msza święta, a po niej złożone kwiaty przed tablicą w Panteonie Pamięci Narodowej, poświęconej zmarłej.
W homilii ks. Marek Janas odwołał się do daru, który przekazują nam rodzice. Zanim sami zaczniemy żyć, rodzice uczą nas dróg postępowania, nie wiedząc, kim w przyszłości będziemy. Dają nam wskazówki i przekazują nam hierarchię wartości. Wychowują swoje dzieci dla innych, dlatego powinniśmy kontynuować, to co sami dostaliśmy w przeszłości – mówił do zgromadzonych ks. Marek Janas.
Postać Jadwigi Kaczyńskiej przypominana była bezpośrednio przy poświęconej jej tablicy. – Moja mama urodziła się w tym mieście, tu spędziła pierwsze lata swojego życia, aż do matury, tu się ukształtowała – mówił Jarosław Kaczyński. Tu mieszkali jej dziadkowie, którzy wpoili jej tradycyjne, patriotyczne wartości, które później przekazywała mnie i mojemu bratu – dodawał prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Podziękował wszystkim, którzy dbają o pamięć o jego mamie. Zwracając się do uczestników uroczystości Jarosław Kaczyński mówił także o ostatnich wydarzeniach w kraju. – Przeprowadzamy zmiany, które mają na celu przywracanie wartości, które były bliskie mojej mamie. Napotykamy przy tym trudności i znajdujemy się pod bardzo silnym naciskiem i wewnętrznym i zewnętrznym. Zapewniam państwa, że ten nacisk nie powstrzyma naszej drogi i się na niej nie zatrzymamy – twierdził Jarosław Kaczyński. Te ostatnie słowa zostały przyjęte oklaskami.
Jadwiga Kaczyńska z domu Jasiewicz urodziła się w Starachowicach 31 grudnia 1926 roku. Matka prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz prezesa PiS i byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego zmarła w 2013 roku w Warszawie. Tuż po jej śmierci Rada Miasta w Starachowicach przyznała jej tytuł Honorowej Obywatelki Miasta.
