Ofiara przestępstwa będzie mogła uzyskać kompensatę, nawet jeśli sprawca nie będzie ustalony – wynika ze zmiany ustawy o państwowej kompensacie dla pokrzywdzonych, która w 13 stycznia weszła w życie. Ustawa ma m.in. zwiększyć dostępność do takich kompensat.
Kompensata jest jednym z rodzajów wyrównania szkód poniesionych z powodu popełnionego przestępstwa. Jednak instrument kompensaty nie był dotychczas wystarczająco wykorzystywany. Wskazywano, że sądy w latach 2006-13 rozpatrzyły 1449 wniosków, przyznając kompensatę w 350 przypadkach, co oznaczało przyznawanie średnio 44 kompensat rocznie.
Dlatego w Senacie w 2014 r. przygotowano nowelizację, która została uchwalona na początku sierpnia zeszłego roku. Zmieniła się generalna zasada: kompensata ma przysługiwać nie tylko ofiarom przestępstwa, lecz szerzej – czynu zabronionego, czyli również w sytuacjach, gdy nie można ustalić i przypisać winy sprawcy.
W nowelizacji zapisano, że kompensatę przyznaje się, jeżeli czyn zabroniony został popełniony na terytorium RP lub na terytorium innego państwa członkowskiego UE, a pokrzywdzoną jest osoba na stałe przebywająca w Polsce.
Kompensata ma być przyznawana wtedy, gdy pokrzywdzony nie może uzyskać pokrycia utraconych zarobków, innych środków utrzymania lub kosztów (np. leczenia). Warunkiem ubiegania się o kompensatę jest złożenie przez osobę uprawnioną do kompensaty (pokrzywdzony lub jego opiekun) odpisu zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Trzeba też przedłożyć odpowiednią dokumentację medyczną.
Wniosek o kompensatę składa się w sądzie rejonowym właściwym dla miejsca pobytu pokrzywdzonego w terminie trzech lat od dnia ujawnienia się skutków czynu zabronionego, nie później jednak niż w terminie pięciu lat od dnia jego popełnienia. Proces toczy się z udziałem uprawnionego i prokuratora, który prowadził postępowanie w sprawie.
Według nowelizacji kompensata nie może przekroczyć 25 tys. zł; wcześniej kwota maksymalna była określona na 12 tys. zł. Zapisano także, że jeśli ofiara poniosła śmierć maksymalna kwota może wynieść 60 tys. zł.
Jeśli w sprawie o przyznanie kompensaty sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w ramach ustawowych „widełek” zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy.
Kompensatę przyznaje się proporcjonalnie do stopnia przyczynienia się ofiary do popełnienia czynu. Skarb Państwa może później dochodzić od sprawców kwotę zasądzoną pokrzywdzonemu.
Dla ułatwienia dochodzenia kompensaty zdecydowano się także na zwolnienie osób uprawnionych od kosztów sądowych.
Kompensaty nie przyznaje się, jeżeli ofiara była współsprawcą czynu lub gdy godziła się na ryzyko doznania jego skutków. Nie przyznaje się jej też, gdy czynu nie popełniono albo brak jest danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie jego popełnienia lub nie stwierdzono znamion czynu zabronionego. Jeśli okaże się, że kompensatę przyznano komuś niesłusznie – musi ją zwrócić. Jeśli nie zwróci – prokuratura wytacza takiej osobie pozew cywilny. (PAP)