Ulicami Sandomierza przeszedł orszak Trzech Króli. Wszyscy spotkali się w Rynku Starego Miasta przy szopce. W role mędrców wcielili się przedstawiciele Chorągwi Rycerstwa Ziemi Sandomierskiej, którzy mieli na sobie stroje stylizowane na wschodnie.
Zgodnie z tradycją złożyli pokłon Dzieciątku Jezus i przekazali przyniesione ze sobą dary: mirrę, kadzidło i złoto. Królem Baltazarem był kasztelani Chorągwi Karol Bury.
Podkreślił, że rycerstwo od wieków uczestniczyło w wydarzeniach religijnych i było blisko Kościoła, dlatego sandomierska formacja kultywuje te historyczne tradycje.
Na specjalnie przygotowanej scenie można było zobaczyć inscenizację przygotowaną z okazji święta Trzech Króli przez dzieci i młodzież z poszczególnych parafii, skąd przyszły orszaki.
Był to kościół Podwyższenia Krzyża Świętego, kościół św. Pawła i Matki Bożej Królowej Polski.
Podczas inscenizacji rozdawane były tekturowe korony i okolicznościowe naklejki. Mieszkańcy podkreślali, że to sympatyczne przeżycie bo wspólne kolędowanie zbliża ludzi i stwarza szczególną atmosferę. Orszak Trzech Króli przeszedł przez Sandomierz po raz trzeci.