Sąd Rejonowy w Kielcach nie może zakończyć procesu Eweliny C. Kobieta jest oskarżona o pobicie pracowników szpitala na Czarnowie, którzy chcieli udzielić jej pomocy. Ewelina C., jest objęta tzw. „ustawą o bestiach”. Wcześniej odsiedziała wyrok za próbę zabicia niemowlęcia.
Sąd od dwóch miesięcy czeka na pismo ze szpitala, wyjaśniające, czy w lecznicy wdrożone zostały metody postępowania wobec agresywnych pacjentów, a także, czy szpital zatrudnia osoby, odpowiedzialne za te procedury.
Prowadząca proces sędzia Bożena Kotwa-Surowska tłumaczyła dziś, że szpital musi odnieść się do sądowego wniosku. Dodała, że sąd zdecydował się wysłać do lecznicy kolejne pismo z informacją, że może być nałożona na nią kara finansowa.
28-letnia Ewelina C. w październiku ubiegłego roku trafiła na SOR z powodu zasłabnięcia. Kielczanka – według aktu oskarżenia – szarpała za włosy jedną z ratowniczek i podrapała ją. Miała też kopnąć kobietę i pielęgniarza, kiedy próbowali przywiązać ją pasami do łóżka, by przeprowadzić badania. Na ostatnim posiedzeniu sądu, oskarżona wyjaśniała, że pielęgniarki były wobec niej agresywne i brutalne. Wyzywały ją i wbrew jej woli przywiązały pasami do łóżka.
Ewelinie C. grozi do 4 i pół lat więzienia.