Przed godz. 14 zakończyła się warszawska manifestacja Komitetu Obrony Demokracji; rozwiązano ją z uwagi na anonimowy telefon o podłożeniu ładunku wybuchowego.
Rzecznik Komendanta Stołecznego Policji Mariusz Mrozek poinformował PAP, że do Centrum Powiadomienia Ratunkowego zadzwonił ktoś anonimowo z informacją o podłożeniu ładunku wybuchowego. Policja poinformowała o tym organizatora.
– Rekomendacja Centralnego Biura Śledczego była taka, że nie jest konieczne przeprowadzenie ewakuacji; decyzja należała do organizatorów – powiedział Mrozek.
Organizatorzy zdecydowali o rozwiązaniu zgromadzenia, które planowano pierwotnie do godz. 15. Rozchodząc się, uczestnicy manifestacji dzielili się opłatkiem; śpiewano kolędy, odśpiewano też hymn narodowy.