Piłkarze Korony przerwali serię przegranych meczów ligowych. Po czterech kolejnych porażkach kielczanie zremisowali na wyjeździe z Cracovią 2:2. Obydwa gole dla „Żółto – Czerwonych” strzelił Airam Lopez Cabrera. Hiszpan mógł skompletować hat – tricka, ale nie wykorzystał rzutu karnego. Autorem obu trafień dla „Pasów” był Łotysz Deniss Rakels.
Kibice zgromadzeni na stadionie przy ulicy Kałuży obejrzeli emocjonujące, szybkie i stojące na dobrym poziomie spotkanie. Korona znów pokazała, że potrafi grać bardzo ofensywnie stwarzając sobie wiele sytuacji pod bramką rywala. Mówi trener kieleckiej drużyny Marcin Brosz.
A kolejne spotkanie, ostatnie w tym roku, Korona rozegra w niedzielę 20. grudnia. Kielczanie zmierzą się na „Kolporter Arenie” z wicemistrzem Polski warszawską Legią.