M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
O finansach i gospodarce państwa rozmawiali w niedzielę świętokrzyscy politycy. Rząd rozważa nowelizację budżetu na ten rok, trwają ostatnie prace nad kształtem przyszłorocznego planu. Konieczne będzie zwiększenie deficytu budżetowego o 3 miliardy złotych.
Zdaniem przewodniczącego Prawa i Sprawiedliwości w regionie, Krzysztofa Lipca – wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli do czynienia z „dziurą Ewy Kopacz”. Plan finansowy przygotowywany był pod inne zadania. Teraz trzeba dokonać zmian – stwierdził poseł. Okazało się też, że wpływy z podatku VAT są o 13 miliardów złotych niższe, niż przewidywano. Wprowadzona przez PO nowelizacja ustawy o podatku VAT nie przyniosła zamierzonych wpływów, czyli 136 miliardów złotych – dodał parlamentarzysta PiS. Wyjaśnił, że jego partia będzie dążyła generalnie do obniżenia podatków i zmiany wadliwych przepisów, natomiast przepływ VAT-u należy uszczelnić.
Liderka świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej, Marzena Okła-Drewnowicz stwierdziła, że rząd koalicji PO-PSL nigdy nie miał problemów z wykonaniem budżetu i realizacją zamierzonych zadań, a plany finansowe zawsze były dobrze oceniane. Najlepszym dowodem na to jest fakt, że Komisja Europejska zdjęła wiosną z Polski procedurę nadmiernego deficytu.
Szef świętokrzyskich ludowców i wiceprezes partii Adam Jarubas stwierdził, że należało się spodziewać po objęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość lamentu nad stanem finansów państwa. „Dziś już widać wycofywanie się rakiem z nadmiernych obietnic wyborczych. Pięćset złotych na dziecko już nie dla wszystkich rodzin, darmowe leki nie dla wszystkich seniorów, kwota wolna od podatku z kolei tylko dla najuboższych” – powiedział Adam Jarubas. Dodał, że ludowcy będą wspierać dobre propozycje dla Polaków, ale rozliczać rządzących z niewykonanych obietnic.
Zdaniem szefa świętokrzyskich struktur SLD – zwiększenie deficytu może być zapowiedzią zmiany pewnej filozofii PiS-u, które ma w kraju pełnię władzy. Andrzej Szejna stwierdził, że większości kampanijnych obietnic z pewnością nie da się spełnić.
