Były dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Sandomierzu Janusz Chabel, kilka miesięcy temu zwolniony dyscyplinarnie przez burmistrza ma być przywrócony na dotychczasowe stanowisko oraz otrzymać wynagrodzenie za trzy miesiące, czyli prawie 24 tysiące złotych – tak postanowił Sąd Pracy w Sandomierzu.
Janusz Chabel nie chce komentować wyroku, ani rozmawiać na temat tej sprawy.
Z kolei burmistrz Marek Bronkowski stwierdził, że zaskoczyło go takie stanowisko sądu. Nie widzi także możliwości zatrudnienia dyrektora i dalszej współpracy, ponieważ stracił do niego zaufanie po tym, jak składał oświadczenia majątkowe niezgodne z prawdą i potwierdzał to wielokrotnie. Sprawa dotyczyła prowadzenia działalności gospodarczej przez osobę pełniącą funkcje publiczne.
Sąd uzasadniając wyrok stwierdził, że Janusz Chabel mimo, że figurował w ewidencji działalności gospodarczej, to jej nie prowadził będąc zatrudnionym w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji. Nie osiągał z tego tytułu żadnych dochodów.
Orzeczenie sądu nie jest prawomocne. Miasto będzie się od niego odwoływać.
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji od 4 miesięcy ma nowego dyrektora Pawła Wierzbickiego, wyłonionego w drodze konkursu.