Koziołek Matołek zostanie w nazwie Europejskiego Centrum Bajki w Pacanowie. W kieleckim Sądzie Okręgowym doszło do porozumienia pomiędzy spadkobiercami pisarza Kornela Makuszyńskiego i rysownika Mariana Walentynowicza oraz dyrekcją Centrum. W zamian za używanie nazwy i wizerunku bajkowej postaci Centrum przekazywać będzie spadkobiercom 10% od ceny netto sprzedawanych produktów.
W pozwie sześcioro spadkobierców domagało się między innymi: usunięcia koziołka z nazwy ECB, strony internetowej i materiałów promocyjnych. Dodatkowo żądano 60 tysięcy złotych zadośćuczynienia oraz przeprosin w mediach za naruszenie praw autorskich.
Z porozumienia zadowolona jest dyrektor Centrum Karolina Kępczyk. Przyznaje, że od początku miała nadzieję, że obie strony wypracują kompromis. Ugoda pozwala na dalsze funkcjonowanie placówki i wykorzystywanie wizerunku Koziołka Matołka.
Z kolei adwokat Patryk Dykas, który reprezentował spadkobierców przyznał, że zależało im przede wszystkim na tym, aby postać Koziołka Matołka nadal była znana oraz lubiana przez fanów.
Umowa licencyjna będzie obowiązywać przez następny rok. Potem ma być negocjowana.