Warto sobie uświadomić, że to co się stało w Paryżu i cały ten proces, którego jesteśmy świadkami w ostatnich tygodniach i miesiącach powoduje wyzwanie i zagrożenie dla Polski, nie tylko związane z perspektywą bezpośredniego zamachu terrorystycznego na naszym terytorium – powiedział na naszej antenie dr Witold Sokała, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
Zdaniem naszego eksperta absurdalne jest oświadczenie ABW, która powołując się na raport służb francuskich, stwierdziła, że zagrożenia takimi atakami w Polsce nie ma. Witold Sokała obawia się pogorszenia sytuacji z innej strony, a mianowicie wynikające z dekompozycji Unii Europejskiej, która ewidentnie będzie następowała i to już widać, a z drugiej strony ze zwiększenia wpływów Rosji w Europie i to jak podkreśla Witold Sokała będzie się działo na różne sposoby. Według gościa Radia Kielce także poprzez zwiększanie popularności partii skrajnie prawicowych, które w dużej mierze są w Europie rosyjską agenturą wpływów.
W tej sytuacji polska polityka bezpieczeństwa powinna być bardziej finezyjna i zwracająca uwagę także ofensywnie, przez działania polskich służb na te zagrożenia. I tu Witold Sokała jest pesymistą, mniej jak zaznaczył, jeśli chodzi o wypowiedzi przyszłych ministrów Witolda Waszczykowskiego i Konrada Szymańskiego. Polscy ministrowie nie są od podobania się części niemieckiej prasy, ale od dbania o polskie interesy bezpieczeństwa – powiedział.
Gość Radia Kielce pytany o to, czy powinniśmy przyjmować uchodźców stwierdził, że konieczne jest renegocjowanie tego, co ustalono w tej sprawie w związku z zaistniałą sytuacją we Francji.