Do Sądu Rejonowego w Kielcach wpłynęło zażalenie na postanowienie o sprzedaży nieruchomości KKSM, przy ulicy Ściegiennego. Złożył je przewodniczący Solidarności w firmie Jacek Michalski. Pismo wystosował we własnym imieniu, jako wierzyciel będącej w upadłości spółki, a także jako przedstawiciel związków zawodowych.
Prezes Sądu Rejonowego Jan Klocek tłumaczył w rozmowie z Radiem Kielce, że zażalenie jest jedyną metodą wstrzymania procesu sprzedaży przedsiębiorstwa. – Istnieje możliwość niezawierania aktu notarialnego, ale muszą wystąpić realne i bardzo rzeczywiste argumenty, które skutkowałyby niedopuszczeniem do tej sprzedaży – powiedział sędzia Jan Klocek.
Syndyk ma dwa miesiące na podpisanie ostatecznej umowy z nabywcą nieruchomości. Termin ten będzie liczony, od momentu rozpatrzenia zażalenia.