Dotąd najważniejsza była muzyka, teraz dołączyło do niej malarstwo. Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych w Szydłowcu, jedyne takie w Polsce, obchodzi 40-te urodziny. Z tej okazji pokazano unikatowe eksponaty i otwarto nowe wystawy.
Idiofony, czyli instrumenty „samodźwięczne”, chordofony, czyli strunowe i aerofony nazywane potocznie dętymi – w sumie kilkaset wyjątkowych egzemplarzy. Uzupełnieniem tej nietypowej ekspozycji- jak mówi Aneta Oborny, dyrektor instytucji- są zdjęcia i obrazy.
W Komnacie Rycerskiej szydłowieckiego muzeum zgromadziło wiele wybitnych dzieł polskich malarzy, tworzących w ostatnich dwóch wiekach, dla których inspiracją była muzyka. Zwiedzający obejrzeć mogą m.in. prace Franciszka Kostrzewskiego, Jana Matejki, Wojciecha Gersona, Jacka Malczewskiego, Zofii Stryjeńskiej czy Tadeusza Makowskiego.
Obrazy podkreślają rangę muzyki w życiu społecznym, a także łączą instrumenty z historią obyczaju. Ekspozycja nosi tytuł „Zobaczyć muzykę źródeł. Muzyka i instrumenty ludowe w malarstwie polskim”.
Tradycja jest podstawą, ale dzięki multimediom łatwiej ją poznać i zrozumieć przekonuje Katarzyna Zedel, specjalista ds zbiorów w szydłowieckim Muzeum Ludowych Instrumentów Muzycznych. Jej zdaniem nowoczesne narzędzia elektroniczne są dziś koniecznością i stanowią znakomite uzupełnienie zbiorów, prezentowanych w konwencjonalny sposób.
Jubileuszowe wystawy zorganizowano pod patronatem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.