Strażacy to kolejna po pielęgniarkach i nauczycielach grupa zawodowa oczekująca na podwyżki wynagrodzeń – powiedział w Kielcach komendant główny Państwowej Straży Pożarnej, generał Wiesław Leśniakiewicz. Jak stwierdził, dotychczasowe protesty ratowników nie odbiły się na ich pracy. Obecnie protesty są też częścią gry wyborczej.
Generał dodał, że w przyszłym roku ma nastąpić wzrost uposażenia każdego strażaka. Są zarezerwowane pieniądze na ten cel.
Komendant uważa, że do prawidłowego funkcjonowania systemu ochrony przeciwpożarowej w Polsce niezbędna jest zarówno zawodowa, jak i ochotnicza straż pożarna. OSP to ogromna rzesza ludzi, którzy chcą angażować się w działalność społeczną. Jeśli stworzy się im odpowiednie warunki będą gwarancją bezpieczeństwa w gminach.