Radni Sandomierza na nadzwyczajnej sesji odmówili przyjęcia uchodźców z Bliskiego Wschodu. W przyjętym oświadczeniu napisano, że na tę decyzję ma wpływ wysokie bezrobocie, brak odpowiednich lokali i trudna sytuacja ekonomiczna gminy.
Zdaniem Piotra Majewskiego w pierwszej kolejności należy zabezpieczyć podstawowe potrzeby socjalne mieszkańców Sandomierza, a dopiero później myśleć o innych. Obecnie ponad 300 rodzin czeka na mieszkania komunalne i socjalne, stałe zasiłki w Ośrodku Pomocy Społecznej pobiera ponad 190 osób.
Z kolei burmistrz Marek Bronkowski, stwierdził że przyjęcie uchodźców jest związane nie tylko z przygotowaniem mieszkań ale także zaangażowaniem opieki społecznej, znalezieniem pracy oraz zorganizowaniem kursów językowych. Na razie nie ma na ten cel przewidzianych żadnych konkretnych pieniędzy ani rządowego dofinansowania.