Na „Kolporter Arenie” w Kielcach rozegrany zostanie we wtorek towarzyski mecz młodzieżowych reprezentacji Polski i Szwecji. Drużyna „Trzech Koron” to aktualny mistrz Europy w tej kategorii wiekowej. „Biało–czerwoni” rozpoczynają tym spotkaniem przygotowania do Euro 2017, a przed szansę debiutu w kadrze być może otrzyma napastnik Korony Michał Przybyła.

– Michał z bardzo dobrej strony prezentował się na kilkudniowym zgrupowaniu selekcyjnym. Również w ekstraklasie jest bardzo efektywny. To nie przypadek, że ma już na koncie cztery gole. Liczę, że będzie wzmocnieniem rywalizacji w ofensywie mojego zespołu – stwierdził selekcjoner Marcin Dorna.

– Zależy na tym, żeby stadion wypełnił się kibicami. Liczę na to, że uda się pobić rekord frekwencji z 2009 roku. Wtedy na meczu eliminacyjnym młodzieżówek Polska – Holandia w Kielcach było 10 tysięcy 750 kibiców – powiedział Mirosław Malinowski prezes Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej.

– Jeżeli na stadion przyjdzie tylu kibiców, to tym młodym piłkarzom, na początku przygotowań do Euro 2017, nic lepszego nie może się przytrafić. Szwedzi nie kalkulują. Czy jest to mecz towarzyski czy eliminacyjny grają na sto procent. Spotkanie zapowiada się więc bardzo ciekawie – uważa ambasador reprezentacji do lat 21 Andrzej Juskowiak.