Ostrowieckie MPK zapowiada od września kolejne zmiany w systemie komunikacji. Będzie nowa linia, łącząca wszystkie dzielnice miasta, a na kilku innych nastąpią korekty tras. Rozkłady jazdy będą dostępne także w wersji na smartfony, zmieni się też wygląd niektórych przystanków. Nowa linia – „O”, umożliwi dojazd do najważniejszych ostrowieckich instytucji. Trasa ”zerówki” będzie odwrotnością linii nr 3, dzięki czemu zwiększy się możliwość przesiadek. Jak informuje Jarosław Kateusz, prezes ostrowieckiego MPK – nowością będzie także wydłużenie kursów „1” (jedynki), która dodatkowo będzie zajeżdżała przed szpital. Dzięki temu do lecznicy będzie można dostać się nawet z odległej Kolonii Robotniczej.
Od września będą wprowadzone także korekty w godzinach jazdy. Dodatkowo linia nr 8 przestanie dojeżdżać do ulicy Zagłoby, ale zwiększy się częstotliwość jej kursów. Na przystankach mają także pojawić się czytelne i widoczne mapki z trasami komunikacyjnymi. Nowe rozkłady jazdy mają być wyposażone w kody umożliwiające odczytywanie przez smartfony. Jarosław Kateusz liczy, że w przyszłości w Ostrowcu uda się wprowadzić także elektroniczne bilety.
Z powodu braku stabilności finansowej i przestarzałego taboru, spółka nie może konkurować z prywatnymi przewoźnikami. Prezydent Ostrowca Jarosław Górczyński przypomniał, że takie decyzje zostaną podjęte po nowym roku. Do tego czasu w spółce ma być przeprowadzona restrukturyzacja. Pod uwagę brane jest przekształcenie w zakład budżetowy lub urynkowienie przewozów, poprzez ogłoszenie przetargu na świadczenie takich usług.
Obecne zadłużenie ostrowieckiego MPK wynosi około 9 mln zł, spółka ma ciągle kłopoty z płynnością finansową. Od czerwca ograniczyła się do wykonywania kursów wyłącznie w granicach miasta na 12 liniach. Średnia wieku ostrowieckich autobusów wynosi kilkanaście lat.