Piotr Malarczyk odchodzi z Korony Kielce – to już praktycznie przesądzone. 24 – letni kapitan „żółto – czerwonych” zwiąże się najprawdopodobniej z obecnym liderem zaplecza angielskiej Premier League Ipswich Town F.C.. – Decyzja ostateczna jeszcze nie zapadła. Rozmawiamy na ten temat, ale to wielce prawdopodobne – poinformował pełnomocnik zarządu kieleckiego klubu ds. sportowych Arkadiusz Bilski.
Z Kielcami pożegna się więc jeden z najbardziej wartościowych piłkarzy drużyny Marcina Brosza. Niestety chodzi tylko o wartość sportową, bo nieoficjalnie wiadomo, że angielski klub zapłaci za wychowanka Korony zaledwie 50 tysięcy złotych. Taka kwota odstępnego została zapisana w kontrakcie, który został przedłużony w czerwcu tego roku. – Nie mogę ujawnić wysokości tej kwoty. Przypomnę tylko, że te czerwcowe negocjacje przeciągały się w nieskończoność, a my za wszelką cenę chcieliśmy zatrzymać go w klubie – stwierdził Arkadiusz Bilski.
Sprzedaż Piotra Malarczyka, który przez fachowy portal transermarkt.de wyceniony został na 450 tysięcy euro, za równowartość 12 tysięcy euro, to wizerunkowa i biznesowa porażka Korony Kielce. – Co do tego dlaczego taka kwota się pojawiła w kontrakcie mogę powiedzieć tyle – chcieliśmy za wszelką cenę zatrzymać tego piłkarza – dodał Arkadiusz Bilski potwierdzając niejako wysokość sumy odstępnego.
Odejście Piotra Malarczyka bardzo osłabi defensywę kieleckiego zespołu. Co prawda Arkadiusz Bilski twierdzi, że prowadzi rozmowy z potencjalnymi następcami 24 – letniego stopera, ale biorąc pod uwagę, że letnie okno transferowe zamyka się w poniedziałek 31. sierpnia trudno spodziewać podpisania kontraktu z jakimś wartościowym piłkarzem. – Zawodnicy na rynku transferowym nie są tylko za pieniądze. Jest wielu piłkarzy wolnych, którzy chcieliby grać w Koronie. Nie chcę jednak sprowadzić kogoś z „łapanki”. Musi to być realne wzmocnienie składu – dodał Arkadiusz Bilski.
Pełnomocnik zarządu ds. sportowych potwierdził również, że prowadzone są negocjacje z zawodnikami ofensywnymi. Z różnych względów nie udało się wypożyczyć do Korony pomocników 21 – letniego Piotra Cibickiego grającego w Malmö FF i rok starszego Bartłomieja Pawłowskiego z Lechii Gdańsk. 24 – letni Henrik Ojamaa z Legii Warszawa był natomiast poza zasięgiem możliwości finansowych kieleckiego klubu.