Ogólnopolska akcja „Mistrzowie w pasach” zawitała dziś do Świętokrzyskiego. Na stacji paliw w Suchedniowie, eksperci i policjanci informowali kierowców, jak ważny jest nawyk zapinania pasów bezpieczeństwa w prawidłowy sposób i odpowiedni montaż fotelika dla dziecka w samochodzie.
Z porad skorzystała m.in. czteroosobowa rodzina z Warszawy, która z dwójką dzieci jechała na wakacje. Okazało się, że 9-letnia córka narzekała, że pasy w foteliku ją uwierają. Rodzice przyznali rację, że nie sprawdzili, co było tego przyczyną. Okazało się, że dziecko jest za duże i trzeba kupić większy fotelik- odpowiedni do wieku.
Po zmianach w prawie drogowym, policja może karać mandatami nie tylko za brak fotelika dla dziecka, ale też jego nieprawidłowy montaż. Dorota Olszewska ze Stowarzyszenia Krajowe Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego informuje, że eksperci podróżują i udzielają porad w całym kraju już drugi rok. Podczas pierwszej akcji okazało się, że na 400 przeprowadzonych kontroli, większość kierowców źle zapinała pasy bezpieczeństwa. Ze statystyk stowarzyszenia wynika, że zaledwie około 15 procent użytkowników robi to prawidłowo.
Najczęstsze błędy, to pasy skręcone, bądź ustawione zbyt nisko, lub za wysoko na szyi. Niektórzy zakładają grubą odzież, albo mają w kieszeniach dokumenty lub telefon, co podowduje, że pasy nie przylegają ściśle do ciała, a tylko wtedy zapewniają bezpieczeństwo.
Akcja „Mistrzowie w pasach” potrwa do końca roku.