Policjantka wspólnie z ratownikiem WOPR uratowali dwie osoby, które tonęły w zalewie w Sielpi. Mariusz Bednarski, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach mówi, że do zdarzenia doszło w sobotę po południu.
Funkcjonariuszka i ratownik patrolowali akwen łodzią. Tonących – mężczyznę i kobietę, dzielnicowa z Końskich zauważyła około 200 metrów od brzegu. Oboje wzywali pomocy, mając problemy z utrzymaniem się na wodzie. Mariusz Bednarski dodaje, że gdyby patrol przybył na miejsce chwilę później, z pewnością doszłoby do tragedii.
Policjanci apelują o ostrożność nad wodą. Mimo że zalew w Sielpi jest jednym z płytszych akwenów w województwie świętokrzyskim, na początku lipca podczas kąpieli utopił się 24-letni mężczyzna.