Szczelnie zamknięcie okien drzwi i zabranie z balkonów wolno stojących przedmiotów. Młodszy brygadier Paweł Pomorski z komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Warszawie radził w Polskim Radiu 24, jak przygotować się do nadejścia burzy i jak zachować bezpieczeństwo w czasie jej trwania.
Wieczorem i w nocy burze mogą pojawić się w zachodniej części kraju, w czwartek – na południu.
Strażak podkreślał, że spodziewając się nawałnicy należy przede wszystkim dobrze zabezpieczyć mieszkanie, dom i budynki gospodarcze – zamknąć drzwi i okna, usunąć z balkonów i parapetów przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr. Gość Polskiego Radia 24 odradzał też podchodzenie do okien w czasie nawałnicy. A jeśli burza zastanie nas poza domem, to – jak podkreślał strażak – nie powinniśmy chować się pod drzewami, ani stawać w pobliżu słupów energetycznych i innych wysokich konstrukcji, bo „przyciągają” pioruny. „Trzeba mieć oczy dookoła głowy” – mówił.
Paweł Pomorski zachęcał również, by przed dłuższą podróżą samochodem sprawdzać prognozy pogody. Jak dodał, w czasie silnej nawałnicy zdecydowanie bezpieczniej jest zjechać na pobocze i przeczekać niż kontynuować jazdę.