Ponad dwieście osób uczestniczyło w prezentacji programu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości w Kielcach. W trakcie spotkania z prof. Piotrem Glińskim, szefem rady programowej PiS, byłym kandydatem na „technicznego premiera”, doszło do incydentu. Jedna ze słuchaczek przerwała wystąpienie krzycząc „to, co proponujecie, to dyktatura. Chcecie ręcznie sterować tym krajem, jak Putin”. Piotr Gliński nie zareagował, natomiast działacze Prawa i Sprawiedliwości wyprowadzili kobietę siłą z sali.
Spotkanie w Kieleckim Centrum Kultury odbyło się pod hasłem „Dobra zmiana jest możliwa”. „Jesteśmy przygotowani do rządzenia i przeprowadzenia w kraju ewolucyjnej, choć głębokiej zmiany. Potrzebujemy jednak uzyskania mandatu od społeczeństwa” – mówił Piotr Gliński.
Priorytetem działań PiS ma być po wyborach poprawa konkurencyjności polskiej gospodarki i wzmocnienie działań inwestycyjnych państwa. Według prof. Glińskiego powinna być do tego wykorzystana instytucja stworzona przez Platformę Obywatelską – „Polskie Inwestycje Rozwojowe”. „Trzeba je wzmocnić, przeorientować i podnieść kapitał z obecnego 1 miliarda do planowanych 40 miliardów złotych” – mówił prof. Gliński. W trakcie dyskusji z uczestnikami bronił też przedstawionych na konwencji programowej wyliczeń dotyczących sposobu finansowania zmian społecznych, obiecywanych przez Prawo i Sprawiedliwość.
Spotkanie z prof. Glińskim zapoczątkowało cykl konferencji programowych PiS w regionie świętokrzyskim. W środę do Buska-Zdroju ma przyjechać wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski, w sobotę natomiast w Końskich ma się pojawić „Szydłobus” wraz z Beatą Szydło – kandydatką PiS na stanowisko premiera.