Johim Ariesen z grupy Metec-TKH wygrał po finiszu z peletonu na Alei Legionów w Kielcach 4. etap 26. Międzynarodowego Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków z Solca Zdroju o długości 154 km. Holender tym samym umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej. Na kresce lider wyprzedził Pawła Franczaka z polskiej grupy ActiveJet Team. Trzeci był Czech Aloes Kanovsky z Whirpool – Author.
Wielkim pechowcem okazał się kolarz świętokrzyskiego teamu Domin Sport Kamil Zieliński, który 20 km przed metą uczestniczył w kraksie pociągając za sobą swojego kolegę z drużyny Jarosława Rębiewskiego. Kamil Zieliński to ambitny zawodnik i mimo bólu wspólnie z Rębiewskim dogonił peleton i finiszował na ósmym miejscu.
– Ten upadek na pewno odbił się na wyniku. Bardzo chcieliśmy pokazać się na tym etapie, bo przecież nasza ekipa jest z regionu świętokrzyskiego – powiedział nam Kamil Zieliński
Świetnie jechał na tym etapie inny kolarz z grupy Domin Sport Mariusz Witecki, który jechał w ucieczce i po drodze wygrał wszystkie lotne premie.
– Nasza taktyka była jasna. Odskoczyć i próbować dojechać do mety z przewagą nad peletonem. Niestety, grupa ActiveJet skutecznie włączyła się w pomoc holenderskiemu teamowi lidera i ucieczka została skasowana – podsumował Mariusz Witecki
W klasyfikacji generalnej Johim Ariesen ma 6 sekund przewagi nad Pawłem Franczakiem. Najlepszy z kolarzy grupy Domin Sport jest Mariusz Witecki, który zajmuje 9. miejsce ze stratą 21 sek.
26. Międzynarodowy Wyścig Solidarności i Olimpijczyków zakończy się w sobotę 180 km etapem z Radomska do Łodzi.