Vive Tauron Kielce porozumiał się z grupą kibiców, którzy kilkanaście miesięcy wcześniej zaprzestali wspierania z trybun swojej drużyny z powodu nieporozumień na linii zarząd – „szalikowcy” i z pozostałymi fanklubami.
O efektach porozumienia poinformował dzisiaj na specjalnej konferencji prasowej Bertus Servaas. Dogadaliśmy się w najważniejszych sprawach. Wszystkie grupy kibicowskie zasiądą wspólnie na sektorze E. Każda będzie mogła wywiesić swoją flagę. Wszystkie gadżety będą sprzedawane w jednym sklepie, a część zysku będzie przeznaczana na oprawy meczowe. To tylko część z ustaleń. Jestem szczęśliwy, że wróci głośny doping, podsumował efekt rozmów z fanami prezes klubu.
Dodajmy, że mimo większej ilości spotkań w Lidze Mistrzów nie zmienią się ceny karnetów na nowy sezon.