Projekt uchwały o przekazaniu spółce Korona SA dodatkowych 2 milionów 800 tysięcy złotych pojawi się na piątkowej sesji Rady Miasta dowiedziało się Radio Kielce. Informacje potwierdził prezydent Wojciech Lubawski. Zaznaczył, że trwają rozmowy z inwestorami, zainteresowanymi kupnem klubu. To AS Roma i Andrzej Kuchar, były współwłaściciel Lechii Gdańsk. Interesuje ich jednak inwestycja w spółkę bez długów, tymczasem zobowiązania Korony wynoszą około 5,5 miliona złotych.
To przede wszystkim zobowiązania wobec piłkarzy oraz płatności sądowe związane z zerwanymi kontraktami Pawła Sobolewskiego i Zbigniewa Małkowskiego. Pieniądze z budżetu miasta pozwoliłyby na ich uregulowanie. Problemy Korony związane są z rządami byłego prezesa – twierdzi prezydent. Jednocześnie przekonuje, że nawet bez sprzedaży klubu, spółka jest w stanie utrzymać się sama, ponieważ strata, z roku na rok maleje i spadła z 12 do 8 milionów złotych. Przy racjonalnej polityce restrukturyzacyjnej, miasto byłoby w stanie wstrzymać dopłacanie do klubu. Takie informacje, Wojciech Lubawski przekazał po rozmowie z przedstawicielem rady nadzorczej Korony – Kamilem Suchańskim.
Kamil Suchański potwierdził, że taki plan został opracowany. Na sesji przedstawi go radnym jako jeden z trzech scenariuszy. Dwa kolejne to sprzedaż akcji, a ostateczny – upadłość spółki. Zaznaczył, że w stosunku do Sobolewskiego i Małkowskiego sąd nie zgodził się na propozycje klubu, dlatego trzeba było podpisać porozumienie, które było niezbędne, by uzyskać licencję do gry w ekstraklasie. Jak się wyraził chodzi tu o kwotę znacznie wyższą niż 100 tysięcy złotych.
Marcin Chłodnicki – przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów poinformował, że nic nie wie o projekcie uchwały, ale w związku z trudną sytuacją klubu, spodziewał się takiego kroku. Podejrzewa, że na najbliższej sesji pojawi się autopoprawka do budżetu, zgłoszona przez prezydenta.
Wojciech Lubawski przyznał, że wielokrotnie powtarzał, iż przekazane na początku roku przez radnych 7 milionów 800 tysięcy złotych będą ostatnimi pieniędzmi dla Korony, ale w związku z obecną sytuacją, dotacja jest niezbędna. Najczarniejszym scenariuszem jest upadłość spółki.