Członkowie Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Turystycznego wyruszyli z kieleckiego Telegrafu by zdobyć koronę Gór Świętokrzyskich. Uczestnicy mają za zadanie wejście w ciągu dwóch dni na 28 szczytów.
Będą korzystać z samochodów, którymi mogą podjechać jak najbliżej wierzchołka. W sumie, aby zdobyć koronę Gór Świętokrzyskich muszą pokonać około 400 kilometrów. Po wejściu, muszą zrobić zdjęcie dokumentujące pobyt i szybko przemieścić się pod następne wzniesienie.
Jak mówi Bartosz Brzeziński ze Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Turystycznego, piechurzy narzucili sobie ograniczenie czasowe. Chcą zdobyć dwadzieścia osiem szczytów w dwie doby.
Imprezę ustanowili kiedyś członkowie kieleckiego oddziału PTTK. Pierwotnie nie miała ona ograniczeń czasowych. W tej edycji, członkowie stowarzyszenia i klubu PTTK mają nadzieję, że dzięki rywalizacji, o wydarzeniu zrobi się głośniej.
Po dotarciu na metę, weryfikator rywalizacji, Grzegorz Niedbała, sprawdzi obecność wszystkich zdjęć i oceni czy szczyty zostały zdobyte zgodnie z zasadami.