Mieszkańcy Włoszczowy mają zastrzeżenia do wariantu budowy obwodnicy, który został zaproponowany przez Starostwo Powiatowe jako trasa optymalna. W ramach konsultacji społecznych do urzędu wpłynęło w tej sprawie ponad 20 wniosków od firm i osób prywatnych.
Mieszkańcy sprzeciwiają się przede wszystkim temu, aby obwodnica przebiegała ulicą Głowackiego.
W odpowiedzi na protesty mieszkańców, władze powiatu zaproponowały opracowanie kolejnej, czwartej koncepcji przebiegu obwodnicy. Zgodnie z nim, trasa ma całkowicie omijać miasto. Wiąże się to jednak z tym, że będzie o trzy kilometry dłuższa i droższa niż zakładano. Miałaby przebiegać wzdłuż Centralnej Magistrali Kolejowej i peronu Włoszczowa-Północ – mówi starosta Jerzy Suliga.
Nie wiadomo jeszcze, jak będą przebiegać w tym zakresie negocjacje z PKP. Po wstępnych rozmów z przedstawicielami spółki wynika, że głównym problemem będzie wykonanie przejścia nad torami. Jerzy Suliga przyznaje, że taki wiadukt na pewno będzie bardzo kosztowny.
Opracowanie kolejnej koncepcji przebiegu obwodnicy i nowe konsultacje wpłyną na przedłużenie prac projektowych. Mimo to powinny się one zakończyć w terminie, czyli do marca przyszłego roku. Za tydzień w Starostwie Powiatowym we Włoszczowie odbędzie się spotkanie w sprawie nowej koncepcji.
Wezmą w nim udział projektanci, przedstawiciele władz samorządowych i Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Zostaną wtedy przedstawione koszty nowego wariantu i zapadnie decyzja o tym, czy jest on możliwy do realizacji.