Od 4 czerwca przestają jeździć autobusy na liniach pozamiejskich. Mieszkańcy nie będą mogli korzystać z lini D z Ostrowca do Dołów Biskupich, E – z Bukowia do świętokrzyskiej pętli, F Jędrzejowice-Celsa oraz G Garbacz-szpital. Do końca roku szkolnego autobusy obsługiwać będą linię H do Broniszowic.
Jak powiedziała pełniąca obowiązki prezesa MPK Marianna Bednarska, pozamiejskie kursy komercyjne nie przynoszą zysku. Spółce nie udało się namówić wójtów ościennych gmin do ich dotowania. W tej sytuacji, aby nie zwiększać strat, zdecydowano o ich likwidacji.
Jak dodaje dyrektor ds. technicznych miejskiego przewoźnika Stanisław Choinka, MPK nie sprostało konkurencji prywatnych przewoźników. Dysponują oni mniejszymi samochodami, w związku z tym ich koszty są znacznie niższe. Tymczasem miejski przewoźnik ma jedynie wysłużone duże autobusy, które by być zyskowne, muszą mieć komplet pasażerów.
MPK zapowiada, że będzie próbowało w miejsce zlikwidowanych linii zaproponować autobusy, które dotychczas obsługiwały jedynie miasto.