Prezes świętokrzyskiego PSL Adam Jarubas przyznaje, że Andrzejowi Dudzie udało się w sposób szczególny pozyskać głosy mieszkańców wsi. Na prezydenta elekta zagłosowało 63 procent wyborców wiejskich, a na Bronisława Komorowskiego 36,9 procent.
Apel PSL o to, by wieś głosowała na Komorowskiego nie przyniósł zatem oczekiwanych rezultatów. Prezes świętokrzyskich ludowców stwierdził, że to pokazuje, iż przywódcy partyjni nie są właścicielami głosów wyborczych. Adam Jarubas dodał, że teraz czeka, aż Andrzeja Duda zacznie spełniać wyborcze obietnice.
Odnosząc się do jesiennych wyborów parlamentarnych i możliwego powtórzenia scenariusza z tej kampanii, gdzie wyborcy PSL zagłosowali na kandydata PiS – stwierdził, że wybory parlamentarne rządzą się innymi regułami. Zaznaczył jednak,że wszystkie partie polityczne przed jesiennym sprawdzianem będą się musiały się zmobilizować, by osiągnąć sukces. Po za tym, ma nadzieje iż Polacy nie powierzą w ręce jednego ugrupowania całej władzy, bo jest bezpiecznie, jeśli władza się na wzajem kontroluje.
Adam Jarubas w I turze wyborów prezydenckich zdobył w sumie 1,6 procent głosów.