Na zlecenie prezydenta Kielc- Wojciecha Lubawskiego, prawnicy analizują umowę z firmą Betonox Construction, która zajmuje się przebudową 81. przystanków autobusowych w mieście.
Prace spowodowały częściowe zablokowanie ruchu. Wojciech Lubawski w rozmowie z Radiem Kielce powiedział, że gmina zastanawia się nad zerwaniem umowy. Czy do tego dojdzie zależy od opinii prawników i konsekwencji, jakie mogłyby wynikać z tej decyzji.
– Musimy do rozmów z firmą dobrze się przygotować i przeanalizować konsekwencje naszych kroków. Nie chciałbym, żeby miasto było zablokowane na kolejne pół roku – mówi prezydent Kielc. Jak podkreśla – sytuacja, do której doszło na kieleckich ulicach jest skandaliczna.
– Przystanki zostały rozkopane, ruch zablokowany, a robotników nie widać. Ta sytuacja musi się zmienić. Prace przy budowie jednego z takich obiektów nie powinny trwać dłużej niż tydzień. Wiaty mogą być ustawione później, najważniejsze, żeby nie blokować ruchu w mieście – mówi prezydent.
Problemy, które pojawiły się w mieście w związku z przebudową przystanków sprawiły, że konieczna jest współpraca służb miejskich. Dlatego na polecenie prezydenta, co tydzień będą spotykać się i analizować sytuację pracownicy MZD, ZTM, MPK oraz Straży Miejskiej i Policji. Służby mają działać tak, by utrudnienia dla pasażerów komunikacji zbiorowej były jak najmniejsze. Firma Betonox Construction ma otrzymać za przebudowę 81. przystanków 32 miliony złotych.