Mimo wiosny, wciąż może dochodzić do przymrozków. O tej porze to zjawisko nazywane jest okresem zimnych ogrodników. To z uwagi na nadchodzący z północy niż i zimne masy powietrza.
Stan ten może utrzymać się do końca tygodnia – przewiduje Kamil Walczak z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Zauważa, że nocą temperatura spada poniżej zera od kilku dni. Dotyczy to różnych części kraju, w szczególności: Suwalszczyzny, Pomorza oraz Tatr.
Zimne noce to problem dla rolników. Pod wpływem ujemnych temperatur ucierpieć mogą ich uprawy. Witold Boguta z Krajowego Związku Grup Producentów Owoców i Warzyw zaleca ich zraszanie. Ważne, by zrobić to przed występowaniem przymrozków. Roślina pobiera wówczas ciepło od wody i mróz ma na nią ograniczony wpływ. Na mniejszych terenach, na przykład działkach, uprawy można przykryć folią.
Zgodnie z tradycją, okres przymrozków powinna zakończyć zimna Zośka, której imieniny wypadają 15 maja.
Najbliższe dni w regionie świętokrzyskim upłyną pod znakiem małej liczby chmur na niebie. W nocy ze środy na czwartek temperatura wyniesie od 6°C do 8°C. Czwartek to maksymalnie 17°C i mogą pojawić się opady deszczu.
W nocy z czwartku na piątek temperatura spadnie do 4 stopni i nie wykluczone przymrozki. W piątek natomiast na termometrach maksymalnie 18°C i przelotnie będzie padać deszcz.