Paweł Zima z Krosna najlepszy na trasie tegorocznego „Twardziela Świętokrzyskiego”. Nocny bieg na dystansie 100 kilometrów pokonał w czasie mniejszym niż 12 godzin. Zawodnicy wystartowali wczoraj wieczorem w Gołoszycach i pokonywali trasę po szczytach Gór Świętokrzyskich. Metę zlokalizowano w Strawczynku.
Jak mówi triumfator ultramaratonu to już jego 5 strat na tym dystansie. Przyznaje, że trasa była trudna, trzeba było biec po dużych śliskich kamieniach, liściach i korzeniach. Dwa razy pomylił trasę przez co nadłożył około 8 kilometrów, ale i tak czas w jaki pokonał trasę uważa za „życiowy sukces”.
Organizatorzy „Twardziela” przyznają, że biegi na takich dystansach są w Polsce coraz bardziej popularne. W poprzednich latach uczestnicy zapisywali się przez kilka tygodni. W tym roku lista zawodników była zamknięta w ciągu dwóch dni. „Jest bardzo wielu chętnych, ale ze względów bezpieczeństwa bieg jest ograniczony do 160 uczestników” – mówi sędzia główny ultramaratonu Dariusz Zmorzyński. Dodaje że, od tego roku „Twardziel Świętokrzyski” został wpisany na listę maratonów polskich. W tegorocznym biegu wystartowało 150 zawodników.