Części zabawek, monety czy kulki, to te przedmioty, które podczas poznawania otaczającego świata trafiają do żołądków przyszłych, małych pacjentów Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Kielcach.
Jak poinformowała nas dr Beata Gładysiewicz, gastroenterolog z tej placówki, każdego tygodnia w lecznicy hospitalizowanych jest z tego powodu kilku maluchów.
Najwięcej wypadków związanych z połykaniem przedmiotów zdarza się w domu. Zostawianie drobnych elementów w otoczeniu dwu czy trzylatka to poważny błąd. Magdalena Miścior, wychowawca z Przedszkola Samorządowego nr 16 w Kielcach, przestrzega by rodzice zwracali uwagę na to czym bawią się ich dzieci.
Rodzice powinni dokładnie czytać etykiety umieszczone przy zabawkach. Wytyczają one granicę wiekową, poniżej której dziecko nie powinno obcować z danym przedmiotem.