Gmina Ożarów zamierza zaciągnąć kredyt w wysokości 9 milionów złotych. Zgodę na taki krok wyrazili już radni. Pieniądze mają zostać przeznaczone na pokrycie zobowiązań wobec wykonawcy rewitalizacji osiedla Wzgórze i pokrycie części deficytu budżetowego. Plan wydatków zakłada, że wpływy do kasy samorządu będą niższe od wydatków o 14 milionów złotych.
Zadłużanie gminy krytykuje lokalny przedsiębiorca- Tomasz Wołek. Twierdzi, że kredyt jest wyrazem niegospodarności władz. W obronie tej decyzji wystąpił, krytykujący zazwyczaj burmistrza radny- Zenon Kwieciński. Jego zdaniem, to rozważny i przemyślany krok, bo pieniądze pozwolą na realizację nowych inwestycji, w tym współfinansowanych z unijnych funduszy.
Marcin Majcher- burmistrz Ożarowa przyznał, że pożyczka będzie spłacana do 2019 roku. Fundusze mają ułatwić opłacanie bieżących wydatków i zabezpieczyć finansowanie kolejnych.
Do tej pory, gmina nie potrzebowała takiego finansowego wsparcia, ponieważ wydatki finansował z bieżących wpływów i zgromadzonych oszczędności. Ostatni kredyt, ożarowski samorząd zaciągnął w roku 2008 i spłacił go po 3 miesiącach.