Ponad 50. uczestników zgromadził V Ogólnopolski Spływ Kajakowy Lubrzanką, jaki odbył się dziś w Ciekotach. Kajakarze spłynęli 10-kilometrowym odcinkiem rzeki od Centrum Edukacyjnego „Szklany Dom” do zalewu w Cedzynie.
Wracamy do korzeni, bo co roku płyniemy innym odcinkiem Lubrzanki, a od zalewu w Ciekotach rozpoczynała się pierwsza edycja tej imprezy – powiedział Adam Grzegorzewski, komandor spływu. Jak dodał – ponownie udało się trafić z pogodą, przez co chętnych było tak wielu, że ze względu na pojemność koryta Lubrzanki, niektórym trzeba było odmawiać wpisania na listę uczestników.
W imprezie wzięli udział zarówno doświadczeni miłośnicy sportów wodnych, jak i amatorzy. Jednak nie wszyscy kajakarze dopłynęli do celu. Z powodu braku suchych ubrań na zmianę kilka osób, po kolejnej wywrotce kajaka, musiało zrezygnować z dalszego udziału w spływie. Jednak mimo tego wszyscy zachowali miłe wspomnienia.
– Szkoda, że nie wzięliśmy trzeciego kompletu suchych ubrań, bo teraz oglądamy pozostałych z brzegu, ale w przyszłym roku i na to się przygotujemy – mówili uczestnicy imprezy. Jak dodali pozostali – jest to świetna przygoda i nowe doświadczenie. Poza tym można tu poznać wielu fantastycznych ludzi, pasjonatów, dla których to sposób na życie.
V Ogólnopolski Spływ Kajakowy Lubrzanką zakończył się przy zalewie w Cedzynie skąd uczestnicy zostali ponownie przewiezieni do Ciekom na wspólne ognisko. Celem spływu co roku jest popularyzacja kajakarstwa, sportów wodnych i Centrum Edukacyjnego „Szklany Dom” w Ciekotach.