Fundacja imienia Stefana Batorego w ramach akcji „Masz głos, masz wybór” będzie przekonywać drogowców i władze lokalne, aby angażowały mieszkańców w proces projektowania dróg. Ulice w mieście nie muszą pełnić jedynie funkcji komunikacyjnej.
Dzięki wygodnym chodnikom, małej architekturze, czy ścieżkom rowerowym mogą być ciche, zielone, bezpieczne i zaaranżowane w taki sposób, żeby dawać mieszkańcom możliwość spędzania na nich wolnego czasu zaznacza Dorota Michalska z Fundacji im. Stefana Batorego. Dodaje, że ulice to także przestrzeń publiczna taka sama jak park, czy skwer. Dlatego mieszkańcy jako ich użytkownicy mają prawo decydować jak mają wyglądać.
Jarosław Skrzydło rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach zaznacza, że drogowcy praktycznie przy każdej inwestycji zapraszają na konsultacje społeczne. Nie dotyczy to tylko dużych projektów takich jak np. Węzły Żelazna, czy Żytnia, ale również remontów mniejszych osiedlowych ulic, m.in. na Ostrej Górce, czy ulicy Rzepichy. W ubiegłym roku konsultowano również m.in. plany budowy kładki nad Aleją Solidarności i przywrócenie przejścia dla pieszych przez Aleję Solidarności na wysokości skrzyżowania z ulicą Leszczyńską.
Z zainteresowaniem mieszkańców bywa różnie. Największe zainteresowanie jest przy inwestycjach, z którymi związane są wyburzenia, czy zajecie działek.
Ciekawe przykłady wspólnego planowania ulic możemy zaobserwować m.in. w centrum Łodzi, w pobliżu ulicy Piotrkowskiej, w Częstochowie, czy Toruniu. Problemy mieszkańców dostrzeżono także we Wrocławiu i Lublinie. W tym roku władze tych miast powołały pierwszych „oficerów pieszych” w Polsce. Ich zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo przechodniów, reprezentowanie potrzeb pieszych.