Mieszkańcy kilku kieleckich osiedli zaangażowali się w akcję sprzątania terenu, na którym może powstać park na Czarnowie. Wśród sprzątających, bardzo nieliczne grono stanowili mieszkańcy bloków sąsiadujących z potencjalnym miejscem rekreacji.
Organizator akcji – Patryk Cylara z inicjatywy „Nowy Czarnów” był rozczarowany tą sytuacją. „W sprzątanie nieużytku zaangażowało się około 100 osób. Liczna grupę stanowili uczniowie Szkoły Podstawowej numer 18. Dlaczego było tak niewielu ludzi z Czarnowa? Nie wiem. Na tej jednej akcji jednak nie poprzestaniemy. Będziemy się starali na różne sposoby dotrzeć do mieszkańców osiedla, żeby przekonać ich, że warto zadbać o najbliższą okolicę”- mówił.
Pracy było bardzo dużo, bo teren jest mocno zaniedbany od wielu lat. Dzieci, które brały udział w sprzątaniu, wśród usuwanych śmieci wymieniały telewizory, stare meble, padnięte zwierzęta, a także zeschnięte drzewka świąteczne. „Sprzątałyśmy, bo chcemy, żeby powstało fajne miejsce, w którym można by odpocząć i pobawić się. Wyobrażamy sobie, że będą tu alejki, fontanna i dużo kwiatów”- mówiły Adrianna Owczarek i Olga Sikora.
Organizatorzy akcji chcą przekonać władze miasta, że są gotowi wziąć odpowiedzialność za miejsce znajdujące się w pobliżu ich domów. Kolejne wielkie sprzątanie zaplanowano na początek kwietnia.