Świętokrzyscy strażacy walczą z pożarami traw i nieużytków. We wtorek odnotowali około 120-u takich zdarzeń. W większości paliły się nieduże powierzchnie, około hektara.
Służby ratownicze – jak co roku – apelują, by nie wypalać traw. Za podpalanie łąk, pastwisk i nieużytków grozi grzywna, a w przypadku zagrożenia zdrowia lub życia, czy spowodowania dużych strat materialnych – także kara więzienia nawet do 10-ciu lat. Rolnicy, którym udowodni się celowe podpalanie traw, mogą stracić część lub nawet całość unijnych dotacji.