Urzędy administracji publicznej będą przyjmować studentów na trzymiesięczne praktyki wakacyjne. To pomysł premier Ewy Kopacz, która chce by młodzi ludzie mieli większe szansę na zdobycie doświadczenia zawodowego.
Jak mówi rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska, w każdej instytucji na 20 zatrudnionych osób powinien być jeden praktykant. Ma nadzieję, że to doświadczenie nauczy młodzież pracy zespołowej i efektywności.
Z sondażu przeprowadzonego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wynika, że 69 uczelni publicznych i 40 niepublicznych było zainteresowanych skierowaniem studentów na praktyki w urzędach administracji rządowej.
Żacy z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, przyznają, że wakacyjna praktyka to ciekawa propozycja, ale woleliby te trzy miesiące spędzić w prywatnej firmie. Ich zdaniem praca w urzędzie jest bezpieczniejsza niż u prywatnego przedsiębiorcy, ale zwykle jest gorzej płatna.
Informacje dotyczące praktyk będą publikowane na stronie internetowej Kancelarii Premiera.