O 5 procent mogą w tym roku wzrosnąć ceny nowych mieszkań w Kielcach – przewiduje Mirosław Głowacki, współwłaściciel firmy developerskiej Becher. Od kilku lat utrzymywały się one na podobnym poziomie, ale po zmianach niektórych przepisów, m.in. zaostrzających normy dotyczące ocieplenia budynków, czy instalacji przeciwpożarowych, wzrosły koszty inwestycji. To może spowodować podwyżki cen na rynku.
Doradca rynku nieruchomości Krzysztof Wojsa twierdzi, że od dwóch-trzech lat, na rynku wtórnym panuje stagnacja. W tym roku, analitycy również nie przewidują większych zmian. Spowodowane jest to m. in. zwiększeniem obowiązkowego udziału własnego przy zaciąganiu kredytu hipotecznego.
Krzysztof Wojsa dodaje, że spodziewano się również, iż stagnacja spowoduje obniżenie cen nowych mieszkań, ale tak się nie stało.Najniższa cena, za którą można nabyć lokal w Kielcach, to 3 tysiące złotych za metr kwadratowy. Natomiast mieszkanie z ofertą powyżej 4,5 tysiąca złotych za metr ma nikłe szanse na zawarcie transakcji.
W Kielcach, za nowe mieszkanie zapłacimy średnio od 4 tysięcy 400 złotych do prawie 5 tysięcy złotych za metr kwadratowy. Najdroższym miastem w Polsce pozostaje Warszawa, gdzie średnio trzeba zapłacić ponad 7 tysięcy zł za metr kwadratowy. Spośród dużych miast najniższe ceny mieszkań niezmiennie są w Łodzi. Według danych Open Finance i Home Broker trzeba tam przeciętnie zapłacić nieco ponad 3,5 tysiąca złotych.