Przy ulicy Hutniczej w Kielcach doszczętnie spaliła się przybudówka drewnianego domu. Jak informują strażacy ogień uszkodził też jedną ze ścian przylegającego do niej także drewnianego domu. Pożar gasiło 8 jednostek straży pożarnej. Drewniany dom jest zamieszkały, ale w momencie pożaru, nikogo w nim nie było.
Do kolejnego pożaru doszło w Bilczy. Jego przyczyną była nieszczelność przewodu kominowego. Zapaliła się wełna mineralna co spowodowało duże zadymienie. Strażacy w dalszym ciągu odnotowują dużo pożarów traw. W niedzielę było około 30 takich interwencji, m.in w Piekoszoiwe, Brynicy, Lechowie, Cedzynie ale także w Kielcach przy ulicy Wojska Polskiego. Pożary obejmowały zwykle około hektara powierzchni.