Magdalena Ogórek zapewnia, że będzie wyczulona na sprawy kobiet i obiecuje wetować każdą ustawę, która praw kobiet nie respektuje.
Kandydatka SLD na prezydenta wzięła w sobotę udział w Sejmiku Kobiet Lewicy w Warszawie. Tam apelowała do prezydenta o jak najszybszą ratyfikację konwencji antyprzemocowej. Jak mówiła, prezydent nie może odwlekać podpisania konwencji dlatego, że boi się utraty popularności w kampanii wyborczej.
Do zgromadzonych na sejmiku Magdalena Ogórek mówiła też o potrzebie wsparcia kobiet w życiu zawodowym i rodzinnym. Zwróciła uwagę, że obecnie państwo nie zapewnia odpowiedniej liczby żłobków i przedszkoli, w efekcie czego matki muszą często rezygnować z kariery zawodowej.
Magdalenę Ogórek wsparł szef Partii Europejskich Socjalistów, bułgarski polityk, Sergiej Staniszew. Jak mówił, jest ona „symbolem zmiany, nowej energii”.
Magdalena Ogórek w niedzielę odwiedzi województwo lubuskie, a w następnych dniach kolejne regiony.
Wybory prezydenckie odbędą się 10 maja; jeśli żaden z kandydatów nie uzyska ponad połowy ważnie oddanych głosów, 24 maja odbędzie się druga tura wyborów.
Oprócz Magdaleny Ogórek w wyborach mają startować: ubiegający się o reelekcję Bronisław Komorowski, mają Andrzej Duda (PiS), Adam Jarubas (PSL), Janusz Palikot (Twój Ruch), Jacek Wilk (Kongres Nowej Prawicy), Janusz Korwin Mikke (ugrupowanie KORWiN), Anna Grodzka (Zieloni), Wanda Nowicka (z poparciem Unii Pracy), Marian Kowalski (Ruch Narodowy), muzyk Paweł Kukiz i Waldemar Deska (Partia Libertariańska).