Modlitwa za Żołnierzy Wyklętych, Apel Pamięci, salwa honorowa oraz złożenie kwiatów przy ścianie straceń – tak wyglądały główne uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych, które odbyły się wieczorem na Wzgórzu Zamkowym w Kielcach.
Wojewoda Świętokrzyski Bożentyna Pałka – Koruba w swoim wystąpieniu nawiązała do wydarzenia z 1 marca 1951 roku w warszawskim więzieniu na Mokotowie. Wykonano wtedy wyrok śmierci na siedmiu członkach Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Data święta nawiązuje do tego wydarzenia.
W uroczystości uczestniczyło wielu kielczan. Podkreślali oni, że „żołnierze wyklęci” bronili ojczyzny w najtrudniejszym okresie i dzisiejsze pokolenie powinno o tym pamiętać. Na Wzgórzu Zamkowym pojawiły się rodziny żołnierzy. Danuta Żbikowska powiedziała, że miejsce uroczystości jest dla niej szczególne, bo w więzieniu przy ul. Zamkowej przebywał jej ojciec porucznik Tadeusz Rojek.
Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych odbywały się przez cały dzień. Rano na cmentarzu na Piaskach zapalono znicze i złożono kwiaty przed pomnikiem, poświęconym pamięci żołnierzy, pomordowanych przez Urząd Bezpieczeństwa w Więzieniu Kieleckim. W południe ponad tysiąc osób wzięło udział w Biegu Pamięci „Tropem Wilczym”.
W poniedziałek kolejne wydarzenia, związane ze świętem. W Wojewódzkim Domu Kultury, gdzie od kilku dni czynna jest okolicznościowa wystawa zorganizowana przez Instytut Pamięci Narodowej, odbędzie się spotkanie edukacyjne „Bohaterom Pamięci” oraz pokaz filmów zrealizowanych w ramach cyklu „Z archiwum IPN o żołnierzach podziemia niepodległościowego”.