W Teatrze imienia Stefana Żeromskiego w Kielcach trwają ostatnie próby do prapremiery spektaklu „Lordy” w reżyserii Mateusza Pakuły i Evy Rysovej. Sztuka powstała na podstawie tekstów Mateusza Pakuły i składa się z trzech części.
Każda poświęcona jest innej postaci: to Tadeusz Kantor, Miron Białoszewski i Gustaw Herling-Grudziński. Nie będzie to jednak spektakl biograficzny – mówi Ewa Rysova. Inspiracją do przedstawienia były najciekawsze, ponadczasowe elementy ich twórczości. Reżyserka przyznaje, że nie miałaby odwagi pokazywać widzom swojego obrazu np. Tadeusza Kantora i przekonywać ich, że taki właśnie był.
Mateusz Pakuła dodaje że trzecia część, poświęcona Gustawowi Herlingowi-Grudzińskiemu będzie dotyczyła szczęścia. Widzowie zostaną sprowokowani do zastanowienia się, czy pomimo wiedzy o tragediach, które dzieją się na świecie, mamy prawo do tego, aby być szczęśliwymi.
Akcja spektaklu odbywa się w starym, opuszczonym basenie. Wiąże się to ze wspomnieniami z dzieciństwa scenografistki Justyny Elminowskiej. Jak powiedziała przygotowanie ogromnego basenu wymagało dużych nakładów ze strony stolarzy i malarzy.
Prapremiera spektaklu odbędzie się 7 marca.