W piątek zarząd Korony Kielce ma złożyć w sądzie zapowiadane oświadczenie o chęci wszczęcia w spółce postępowania naprawczego. – Zawarliśmy ugody z wierzycielami i jesteśmy gotowi, na realizowanie planu naprawczego, który obejmuje cały rok 2015. Mam nadzieję, że sąd podzieli nasze przekonanie, że taki plan naprawczy jest realny, że będziemy w stanie go zrealizować. – poinformował prezes klubu Marek Paprocki.
Sąd będzie miał dwa tygodnie na ustosunkowanie się do propozycji spółki. – Jeżeli w tym czasie nie zajmie stanowiska w tej sprawie, to postępowanie automatycznie wchodzi w życie. Ustanowiony będzie nadzorca, który będzie kontrolował spółkę i sprawdzał czy ten plan jest realizowany – dodała Marek Paprocki.
Korona jest również gotowa do kontroli, której żądali miejscy radni.
– Rada Nadzorcza spółki podjęła uchwałę o upoważnieniu przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Roberta Siejkę i radnego Witolda Borowca do przeprowadzenia takiej kontroli. Nie dostałem informacji kiedy miałaby się ona rozpocząć. Nie widzę przeszkód, komisja może rozpocząć pracę w każdej chwili – dodał Marek Paprocki.
Zarząd spółki Korona SA, prowadzącej drużynę piłkarską występującą w ekstraklasie, 12. stycznia złożył do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej. W tym samym dniu miejscy radni podjęli decyzję o przekazaniu kieleckiemu klubowi dotacji w kwocie 7,8 mln złotych.