Komisja Edukacji i Sportu kieleckiej Rady Miasta skieruje do prezydenta Wojciecha Lubawskiego wniosek o rozszerzenie powszechnej nauki pływania o uczniów klas drugich szkół podstawowych. Decyzję w tej sprawie podjęto jednomyślnie. Od kilku lat programem bezpłatnej nauki pływania objęte są klasy trzecie.
Radny Jarosław Machnicki zaznacza, że rozważano również zakwalifikowanie pierwszaków, ale ostatecznie się na to nie zdecydowano, m.in. dlatego, że są to dzieci sześcioletnie i już samo pójście do szkoły jest dla nich dużym przeżyciem i stresem. Zdaniem radnego nie powinno być też problemu ze sfinansowaniem nauki drugiej grupy uczniów. Tym bardziej, że z kalkulacji Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji wynika, iż koszt godziny basenu może być niższy niż dotychczas.
Mieczysław Tomala dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu w ratuszu podkreśla, że nauka pływania przyjęła się w klasach trzecich i jest przekonany, że podobnie będzie w klasach drugich. Frekwencja jest prawie stu procentowa. Technicznie też nie powinno być problemu z ustaleniem harmonogramu zajęć na basenach. Dodaje, że w mieście mamy pięć krytych pływalni, co pod względem liczby mieszkańców stawia nas w czołówce krajowej. Dodaje, że jeśli radni zatwierdzą na sesji finansowanie programu, to urząd wraz z dyrektorami szkół i MOSiRem są w stanie go zrealizować, na podobnych zasadach jak naukę pływania klas trzecich.
Rozszerzony program powszechnego pływania miałby zacząć obowiązywać od nowego roku szkolnego. Obecnie korzysta z niego około 1500 uczniów klas trzecich. Roczny koszt to około 420 tysięcy złotych. Dofinansowanie nauki pływania jest możliwe ze środków zewnętrznych, m.in. z Ministerstwa Sportu i Turystyki.