Projekt Politechniki Świętokrzyskiej okazał się najlepszy w pierwszym etapie konkursu Tango. Jego celem jest wdrażanie do produkcji wynalazków, które zostały stworzone przez polskich naukowców. Konkurs organizuje Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Kielecka uczelnia stara się o pieniądze potrzebne do udoskonalenia manipulatora ze sztucznymi muskułami pneumatycznymi. Dr Paweł Łaski kierujący zespołem, który zaprojektował manipulator tłumaczy, że urządzenie może być wykorzystywane w wielu gałęziach przemysłu.
– Cechy tych muskułów pneumatycznych determinują to, że bardzo dobrze oddają zachowanie organizmów żywych. Manipulatora można używać w medycynie lub rehabilitacji. Ewentualnie do różnego rodzaju segregacji lub selekcji. Roboty tego typu bardzo często są używane do układania rzeczy na liniach produkcyjnych – informuje dr Łaski.
Dzięki bardzo wysokiej ocenie manipulatora, projekt Politechniki został zarekomendowany do dofinansowania. Doktor Łaski stara się o ponad milion złotych. Jednak warunkiem otrzymania tej kwoty jest znalezienie partnera biznesowego, który zdecyduje się wdrożyć do produkcji wynalazek naukowców z Kielc. – Około 10 procent wartości całego projektu dostajemy na początku, a całą kwotę dopiero po roku, jeśli znajdziemy partnera, który pomoże nam wdrożyć projekt do produkcji. Być może będziemy szukali dwóch lub trzech partnerów, bo wymyśliliśmy rzecz, która mogłaby ożywić naszą gospodarkę – przekonuje Paweł Łaski.
Jak dodaje Paweł Łaski, rozmowy z przedsiębiorcami zainteresowanymi wdrożeniem manipulatora do produkcji już trwają.