Naczelny Komitet Wykonawczy i prezydium Rady Naczelnej PSL mają dziś podjąć wstępną decyzję dotyczącą wyborów prezydenckich. Prezes stronnictwa Janusz Piechociński forsuje kandydaturę marszałka województwa świętokrzyskiego i wiceprezesa partii, Adama Jarubasa.
Jednak spora grupa działaczy domaga się, by kandydatem był sam Piechociński. To w dużej mierze jego przeciwnicy, którzy liczą, że po słabym wyniku wyborczym, będzie go łatwiej odwołać ze stanowiska. Poza tym nie chcą, by wzrosła pozycja i znaczenie Jarubasa. W PSL są też działacze, którzy uważają, że w wyborach należy poprzeć Bronisława Komorowskiego. Ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie jutro, w czasie posiedzenia Rady Naczelnej stronnictwa.
Radio Kielce dowiedziało się tymczasem, że ludowcy mają już konkretne plany na wybory parlamentarne, które odbędą się jesienią. Adam Jarubas miałby otwierać listę do Sejmu. Jeśli zdobędzie mandat, to tym razem z niego nie zrezygnuje. Stanowisko marszałka ma po nim objąć jeden z najbliższych współpracowników- obecny przewodniczący sejmiku i wiceminister gospodarki Arkadiusz Bąk.
Wszystko na to wskazuje, że wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. W środę o terminie głosowania poinformuje Marszałek Sejmu. O prezydenturę chcą się ubiegać: Andrzej Duda z PiS, Magdalena Ogórek z SLD, Janusz Palikot i Janusz Korwin- Mikke. Prezydent Bronisław Komorowski nie zadeklarował oficjalnie, czy będzie się ubiegał o reelekcję.